Codziennie powtarza się jakieś czynności, niektóre są „trochę upierdliwe” aż do bólu.
Szczególnie gdy mamy „czarne pudełko”, którego za bardzo nie możemy ruszyć i co jakiś czas się zawiesza.
Robi się monotonie te same czynności co jakiś czas, ale od czego maszyna i czemu nie może tego robić sama.
Nie trzeba pisać wielkich programów, wystarczy bash i komendy:
- pkill – zabija proces po nazwie
- pgrep – wyszukuje procesy według wzorca używanego w pkill
- sleep – czeka jakiś czas
- find $DIR -mtime +7 -delete – kasuje pliki w katalogu które są starsze niż 7 dni
oraz pętelki:
przelatywanie przez wszystkie podkatalogi i pliki w katalogu i wykonywanie na nich akcji
1 2 3 4 5 6 7 | for repository in $REPOS_BASE/* do reposBase=`basename $repository` dateString=`date "+%F"` ....... done |
wieczna pętla, która ubija procesy i odpala je powtórnie i czeka XXX sekund żeby wystartować od nowa
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 | #!/bin/bash while true do echo "Press [CTRL+C] to stop.." echo "Kill old Process ..." cd /usr/local/bin pkill -9 Process sleep 5 echo "Run new process ..." /usr/local/bin/Process & sleep 1024 done |
Możliwość komentowania jest wyłączona.